Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 4 października 2025 03:42
Reklama

Coraz więcej kradzieży

Wiertarki, szlifierki, piły, pompy hydrauliczne – na terenie Pułtuska dochodzi do coraz częstszych kradzieży tego typu sprzętów. Straty wynikające tylko z ostatniej to prawie 5 tys. złotych. Policja zwraca się z apelem o pomoc w odnalezieniu narzędzi i złodziei
Coraz więcej kradzieży
policja6
Do ostatniej kradzieży doszło 21, marca w godzinach wieczornych. Dyżurny skierował policjantów do Lipnik, gm. Pułtusk. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcy włamali się do niewykończonego jeszcze domu. Wyważyli okno i dostali się do środka budynku. Skradzione zostały elektronarzędzia o łącznej wartości prawie 5 tys. złotych. Policja pracuje nad sprawą i zwraca się z apelem o pomoc w odnalezieniu złodziei i narzędzi.
Większość tego typu spraw jest wykrywana przez funkcjonariuszy. Sprawcy odpowiedzieli za popełnione czyny. Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Chcemy uczulić mieszkańców, aby nie korzystali z tzw. okazji, bo najczęściej w ten sposób można kupić przedmiot skradziony. Policjanci podkreślają, że nasze podejrzenia powinna wzbudzić każda oferta sprzedaży za cenę niższą od wartości danego przedmiotu. W takiej sytuacji powinniśmy zgłosić się do Powiatowej Komendy Policji w Pułtusku. Zachęcamy mieszkańców, aby przed zakupem przyszli do nas i sprawdzili czy przedmiot nie figuruje w bazie sprzętów skradzionych. Tylko w ten sposób możemy się upewnić, że nie kupimy narzędzi, telefonu czy sprzętu RTV pochodzącego z kradzieży. Nabyty przez nas nowy sprzęt należy w odpowiedni sposób oznakować i spisać numery seryjne, jeśli takie posiada. W przypadku kradzieży, ułatwi to jego odzyskanie.
Policjanci przypominają – za kupno przedmiotu skradzionego możemy zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Mieszkańcy powinni pamiętać, że sami też mogą stać się ofiarami kradzieży, a potem ktoś inny może kupić te skradzione przedmioty za bezcen. Zaznaczamy, że tylko dzięki współpracy mieszkańców z policją, rzeczy mogą wrócić do właścicieli.

st. sierż. Milena Kopczyńska, KPP Pułtusk

Podziel się
Oceń

Reklama
NAJNOWSZE EWYDANIE
Tygodnik Pułtuski
Reklama
Reklama
Reklama
OtoDrobne
Reklama
Reklama
ReklamaVictoria recycling
ReklamaOdbiór elektrośmieci
Reklama
Reklama