Pierwszy postój został zaplanowany w lesie Uroczysko Gromin, o którym jak zawsze ciekawie opowiadał nasz przewodnik, edukator przyrodniczy pan Adam Gadomski - pracownik Nadleśnictwa Pułtusk. Kolejnym punktem wycieczki było odwiedzenie dworu murowanego i parku ze starodrzewiem w miejscowości Pękowo. Odbyliśmy bardzo ciekawe spotkanie z państwem Barbarą i Markiem Bilińskimi, gospodarzami zabytkowego obiektu.
Po godzinie dwunastej dotarliśmy do Gąsiorowa, gdzie przy zabytkowym kościele czekała na nas pani Adrianna Machnacz. Opowiedziała nam o historii parafii. Zwiedziliśmy drewniany kościół p.w. Świętego Jana Chrzciciela z 1792 r.
Była to duża uczta duchowa, ale my z radością ruszyliśmy do pani Adrianny i Grzegorza Machnacz na zasłużony odpoczynek i poczęstunek. Prowadzony przez Państwa Machnacz Ośrodek Szkoleniowo–Integracyjny „Młyn Gąsiorowo” to autentyczna, dawna zagroda młynarska rozbudowana i przystosowana do współczesnych czasów. Specjalizuje się w organizacji wszelkich imprez firmowych, spotkań rodzinnych, szkoleń, konferencji i pikników integracyjnych. Organizuje także jednodniowe wycieczki szkolne, zielone szkoły, ferie, kolonie oraz wczasy dla mamy z dzieckiem.
Kiełbasa z ogniska, smalec, ogórki małosolne i pyszny kompot były dla uczestników niezłą ucztą, by nabrać sił do dalszej drogi. Ale nie tylko strawa nam smakowała, bo miejsce cudne, a gospodarze przemili. Dziękujemy!
Miło było, ale jedziemy dalej. W lesie Stare Bulkowo na parkingu leśnym pan Adam Gadomski po raz kolejny wprowadził nas w arkana wiedzy o środowisku leśnym. Czym jest środowisko leśne, o urządzaniu lasu, ekonomi leśnej i pracy leśników. Większość uczestników wyprawy rowerowej, ci mali i dorośli, byli zaskoczeni tym, że często korzystamy z dobrodziejstwa lasów, ale nie zdajemy sobie sprawy jak skomplikowany to organizm.
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji składa podziękowania panom: Ryszardowi Zuchowskiemu i Piotrowi Bobowskiemu ze Straży Miejskiej w Pułtusku za nadzór i pomoc w rajdzie. Dziękujemy wszystkim uczestnikom za miłą atmosferę i życzymy radości przy planowaniu wycieczek rowerowych i satysfakcji z ich realizowania.
Relacja z rajdu: Janusz Pawlak



