Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 czerwca 2025 01:44
Reklama Wieliszewskie Wianki 2025

PUŁTUSKI. W poczekalni nie tak kolorowo

PUŁTUSKI. W poczekalni nie tak kolorowo
archiwum (2)
Wracamy do tematu niedawno wybudowanej poczekalni autobusowej. Wcześniej alarmowaliśmy, że z czystością w nowym obiekcie nie najlepiej i że stał się przystanią dla osób bezdomnych, często będących pod wpływem alkoholu


Temat ten poruszyła również w trakcie ostatniego posiedzenia Rady Powiatu radna Róża Krasucka. Słusznie stwierdziła, chcąc poznać koszty utrzymania obiektu, że szczególnie w miesiącach zimowych, kiedy z poczekalni korzysta więcej osób, powinno się dbać o czystość i zwracać uwagę na przesiadujących tam ludzi. Odpowiadając radnej, starosta Jan Zalewski stwierdził, że poczekalnią administruje powiat pułtuski, a koszt utrzymania to ok. 65 tys. rocznie. Jest jeden etat osoby sprzątającej, umowa zlecenie 2500 zł brutto. Zdaniem starosty, jeśli chodzi o czystość w poczekalni, to jest przyzwoicie. W tygodniu codziennie są kontrole, a w weekendy często sam tam zagląda. Były przejściowe problemy we wrześniu, kiedy to kilku panów chciało sobie tam zrobić noclegownię, ale z pomocą policji i Straży Miejskiej zostały rozwiązane.

Chcąc sprawdzić, czy tak jest naprawdę, redaktor Grażyna Dzierżanowska wybrała się na nasz dworzec w minioną sobotę. I co zastała? Jak widać na zdjęciu, niestety jednego z "lokatorów". Od często podróżującej pułtuszczanki usłyszała natomiast:

- Na nic zdały się państwa informacje odnośnie niezbyt pozytywnego wizerunku poczekalni autobusowej. Mało co się poprawiło. Korzystałam z niej w ubiegłą sobotę i z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że temperatura w niej równa była tej na zewnątrz budynku. Kaloryfery były kompletnie zimne. Na parapecie spokojnie drzemał bezdomny, a było tuż po południu. Oczywiście nie mam nic przeciwko bezdomnym ludziom, ale okupowanie przez nich miejsc publicznych nie rozwiąże ich problemów związanych z brakiem dachu nad głową, co najwyżej zaburzy spokój pasażerów.

red.

Podziel się
Oceń