Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 czerwca 2025 12:15
Reklama Wieliszewskie Wianki 2025

Świetny start Pawła Szmei!

Sokołów Podlaski był gospodarzem mistrzostw Mazowsza Juniorów do lat 17
Świetny start Pawła Szmei!
szmeja
Obok gospodarzy, na sokołowskim pomoście wystartowało 54 zawodników i zawodniczek z 12 klubów Mazowieckiego Okręgowego Związku Podnoszenia Ciężarów. Pułtuską NAREW reprezentowali Maciej Ćwik i Paweł Szmeja. Maciek zapewnił sobie złoty medal wynikiem 58 kg w rwaniu i 75 kg w podrzucie. Zdeklasował tym rywala, podnosząc w dwuboju ponad 30 kg więcej. Jest to już kolejny, ósmy medal Maćka w zawodach regionalnych i krajowych. Warto podkreślić, że zawodnik ma dopiero 15 lat, a ciężary uprawia od dwóch lat.
Wydarzeniem sportowym tych zawodów był start Pawła Szmei. Przygotowujący się do wrześniowych Mistrzostw Europy Juniorów Paweł zaprezentował bardzo dobrą formę. Ponownie pokazał ogromne możliwości w rwaniu sztang, w konkurencji w której ustanawiał wcześniej rekordy Polski.
W Sokołowie Paweł zaczął ostrożnie, od 140 kg. Zaliczył próbę ze sporym zapasem i w drugim podejściu trener zadysponował na sztangę ogromny ciężar 150 kg. Takich ciężarów nie dźwigają w Europie juniorzy do 17 lat. Paweł po chwili koncentracji zaatakował sztangę. Błyskawiczne poderwanie ciężaru od biodra i sztanga idealnie wpadła na wyprostowane w górze ramiona, co spotkało się z aplauzem widowni. Za chwilę Szmeja podjął próbę bicia rekordu Polski, który został ustanowiony w 2008 roku (152 kg) i od tamtej pory nie był poprawiany. Paweł z determinacją wykonał podejście na 153 kg, ale mały błąd w fazie zawieszenia sztangi uniemożliwił zablokowanie ciężaru.
W podrzucie zaczęło się dramatycznie. Pierwsza próba na 160 kg była nieudana. Zbyt głęboko zarzucona na szyję sztanga wywołała dyskomfort i zawodnik nie wykonał podrzutu. Trzeba było poprawiać to podejście. Druga próba powiodła się i w trzeciej trener poprosił o 165 kg. Paweł stanął na wysokości zadania i w ładnym stylu ulokował sztangę nad głową na wysokości 2,5 metra.
Osiągnięty w dwuboju rezultat 315 kg stawia Szmeję w roli poważnego pretendenta do tytułu mistrza Europy juniorów do lat 17. Oby tylko nie wypadła kontuzja, jak ta w lutym, która wyłączyła go z treningów na pięć tygodni.
Do tych wielkich wyników Paweł dochodzi tytaniczną pracą. Trenuje pięć razy w tygodniu po 2-3 godziny dziennie. Podrzuca tygodniowo ponad 60 ton żelastwa. Jest wzorem solidarności i zaangażowania w proces treningowy.

Podziel się
Oceń