Jak informowaliśmy, ponad rok temu doszło do zatrzymania głównej księgowej Sądu Rejonowego w Pułtusku, w związku z podejrzeniem nadużyć finansowych. 25 czerwca, nowo powołany prezes pułtuskiego sądu Marcin Korajczyk wydał komunikat w tej sprawie:
18 czerwca 2024 roku doszło do zatrzymania przez funkcjonariuszy Policji Głównego Księgowego Sądu Rejonowego w Pułtusku w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa na szkodę Skarbu Państwa. Tego samego dnia Dyrektor Sądu, zarządzeniem wydanym na podstawia art. 12 b ust. 1 pkt 2 ustawy o pracownikach sądów i prokuratury zawiesił w trybie natychmiastowym Głównego Księgowego w pełnieniu obowiązków, a 19 czerwca 2024 roku rozwiązał z wyżej wymienionym pracownikiem stosunek pracy bez okresu wypowiedzenia z winy pracownika (tzw. zwolnienie dyscyplinarne).
W związku z ujawnieniem możliwości popełnienia przestępstwa na szkodę Skarbu Państwa, 18 czerwca 2024 roku Prezes Sądu Rejonowego w Pułtusku, na podstawie art. 22 § 1 pkt 1 litera c) w zw. z art. 8 pkt 2 i art. 1 § 3 ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych zarządził wewnętrzną kontrolę funkcjonowania Sądu w zakresie czynności podejmowanych przez Głównego Księgowego oraz prawidłowości ich podejmowania – w okresie od dnia jego zatrudnienia na zajmowanym stanowisku do czasu jego zawieszenia w pełnieniu obowiązków.
Od chwili ujawnienia możliwości popełnienia przestępstwa, Sąd Rejonowy w Pułtusku reprezentujący pokrzywdzonego – Skarb Państwa – na bieżąco współpracuje z Komendą Stołeczną Policji, Prokuraturą jak również Ministerstwem Sprawiedliwości w celu rzetelnego wyjaśnienia okoliczności sprawy.
Informacja ta poruszyła lokalną społeczność. Prokuratury, sądy, urzędy powinny być w naszym przekonaniu wzorem uczciwych działań, szczególnie w kwestii dysponowania publicznymi pieniędzmi, co przecież, jak się wydaje, jest na bieżąco odgórnie kontrolowane i rozliczane. Jak się jednak okazało w tym konkretnym przypadku, nie do końca...
W zeszłym roku rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz informowała nas, że prokuratura ta prowadzi śledztwo przeciwko Monice S., której zarzucono popełnienie przestępstw przekroczenia obowiązków głównej księgowej oraz oszustwa na szkodę Sądu Rejonowego w Pułtusku.
Jak ustalono podejrzana działała w okresie od sierpnia 2023r. do 18 czerwca 2024r. W tym czasie wprowadzała w błąd Dyrektora Sądu Rejonowego w Pułtusku co do okoliczności stanowiących podstawę do wykonania przelewów bankowych na rzecz uczestników postępowań sądowych oraz doprowadzała do zatwierdzenia przelewów bankowych przez dyrektora Sądu. Na skutek działania podejrzanej doszło do wykonania nieuzasadnionych przelewów na rzecz osoby trzeciej w łącznej w kwocie ponad 35tys. zł. Monika S. została zatrzymana w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, tj. art. 244 §1 k.p.k. Na obecnym etapie postępowania brak jest ustaleń dotyczących udziału innych osób.
Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce prowadzi też śledztwo dotyczące nieprawidłowości w dysponowaniu środkami pieniężnymi Sądu Rejonowego w Pułtusku za lata 2018-2020. Postępowanie jest na wstępnym etapie i z uwagi na dobro śledztwa szczegółowe informacje nie mogą być udzielone.
Od tamtych wydarzeń minął już jakiś czas, dlatego zwróciliśmy się ponownie do Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, by uzyskać informacje na temat postępów w sprawie. Jak się dowiedzieliśmy, prokuratura ta nadzoruje śledztwo prowadzone już przeciwko dwóm osobom, a nowe ustalenia porażają, obnażając skalę działania podejrzanych. Są nimi dwie byłe główne księgowe Sądu Rejonowego w Pułtusku. Zgromadzony dotychczas materiał dowodowy pozwolił na sformułowanie zarzutów Monice S., która aktualnie podejrzana jest o doprowadzenie Sądu Rejonowego w Pułtusku do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i przywłaszczenia powierzonego jej mienia w łącznej kwocie nie mniejszej niż 871 237, 98 zł.
Zarzuty postawiono też Małgorzacie K., która jest podejrzana, że w okresie od czerwca 2018 roku do października 2019 roku, będąc funkcjonariuszem publicznym, doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i przywłaszczyła powierzone jej mienie w kwocie nie mniejszej niż 749 603,30 zł.
Wobec obu podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym, tj. dozór policji, zabezpieczenie mienia, poręczenie majątkowe.
Przywłaszczenie mienia znacznej wartości, zgodnie z polskim prawem, jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do 5 lat, a w niektórych przypadkach nawet do 10 lat. Wartość mienia ma kluczowe znaczenie dla kwalifikacji czynu, a mienie znacznej wartości to takie, którego wartość w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza 200 000 złotych.
Do tematu będziemy oczywiście powracać.
ED