Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 czerwca 2025 12:40

Jak się nic nie robi to się szkodzi powiatowi

Ze starostą pułtuskim, Janem Zalewskim, rozmawia Grażyna Maria Dzierżanowska
Jak się nic nie robi to się szkodzi powiatowi
zalewski
Już już i starostwo przeprowadzi się do nowej siedziby, na peryferie miasta. Będzie dojazd?

Myślę, że nie będzie tak źle z dojazdem do nowej siedziby starostwa. Jest komunikacja miejska, vis-a-vis starostwa znajduje się przystanek autobusowy. Jeśli będzie taka potrzeba, zwrócę się do burmistrza o częstsze kursy na tej trasie.

Zadowolony Pan z nowej siedziby?

Jestem zadowolony z przeprowadzki do nowej siedziby, bo zmiana wpłynie nie tylko na poprawę warunków pracy urzędników. Zmianę odczują też interesanci. Poprawi się komfort obsługi –wydziały starostwa (z wyłączeniem Wydziału Zarządzania Kryzysowego) będą mieściły się w jednym budynku. Na parterze budynku będzie kancelaria oraz wydziały bezpośrednio obsługujące interesantów. Poza tym budynek jest dostosowany dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Jeżeli chodzi o koszty zakupu nieruchomości i adaptacji pomieszczeń, nie jest tajemnicą, że wyniosły ok. 6 milionów 600 tysięcy złotych, czyli ok. 2,4 zł za m2.

Chce Pan powiedzieć, że to dobra cena?

Myślę, że to dobra cena.

Zewnątrz siedziba prezentuje się nieźle.

Tak, ale wewnątrz wygląda jeszcze lepiej.

W Internecie wyczytałam niepochlebną opinię, że to barak.

Każdy ma prawo do własnego zdania. Myślę jednak, że wybór budynku przy ul. M. Skłodowskiej – Curie 11 na siedzibę starostwa był właściwy. Dokonaliśmy rozeznania cenowego w zakresie budowy siedziby starostwa. Powiat musiałby zakupić grunt, ponieważ dotychczasowa nieruchomość przy ul. Białowiejskiej 5 jest zbyt mała na potrzeby urzędu. Z dokonanych wyliczeń wiemy, że bez żadnych "marmurów..." , byłaby to kwota ok 12-13 milionów zł. Dla przykładu koszt robót budowlanych dotyczący budowy siedziby starostwa w Garwolinie wynosi ponad 23 miliony zł.

To kiedy przeprowadzka?

Budynek jest już gotowy, jesteśmy w trakcie przygotowywania procedury zakupu mebli. Myślę, że przeprowadzka będzie w pierwszym kwartale tego roku.

A stara siedziba? Kupi ją burmistrz?

Zarząd Powiatu rozważa podjęcie starań o pozyskanie środków finansowych na adaptację obecnej siedziby starostwa na potrzeby Środowiskowego Domu Samopomocy, zwiększając liczbę uczestników z 30 do 60, gdyż jest takie zapotrzebowanie. Poza tym powiat zakupił nowy samochód dla ŚDS, dzięki któremu będzie można dowozić chętnych uczestników. Obecnie powiat pułtuski na potrzeby ŚDS wynajmuje pomieszczenia od parafii św. Józefa, które przy planach zwiększenia liczby uczestników będą niewystarczające.

Ale uchwałę sprzedaży podjęliście.

Tak, ale odbyły się już dwa przetargi na sprzedaż tej nieruchomości i nikt się nie zgłosił. Kolejnym krokiem byłoby obniżenie ceny wywoławczej. Dlatego też zarząd szuka innych rozwiązań zagospodarowania tych obiektów. Planuje się podjęcie stosownych działań, aby odstąpić od sprzedaży obecnej siedziby starostwa.

DPS na Popławach? Mało mieszkańców...

Obecnie zamieszkuje w nim 36 osób. Wiemy o kolejnych osobach zakwalifikowanych do zamieszkania w pułtuskim DPS. Do końca roku powinno być 96 mieszkańców, czyli pełen nabór.

Szpital?

Trudno wymagać od podmiotu zarządzającego, aby przez rok dokonał cudu. Na 2017r. mamy jeden z najmniejszych kontraktów spośród mazowieckich szpitali, a żeby szpital dobrze funkcjonował, potrzebny jest kontrakt w granicach 24-26 milionów zł, tak jak to było w 2010 roku. Dr Robert Gajda zabiegał o zwiększenie kontraktu, ale zasady są jasne. Kontraktowanie było na poziomie I półrocza 2015r.

Myśl o hali sportowej przy LO Pana cieszy?

Bardzo. Od 22 lat , czyli od czasu mojego sprowadzenia się do Pułtuska, cały czas słyszałem o budowie tej hali. Z rozmów z kolejnymi rocznikami uczniów LO wiem, że zaczynając naukę w LO obiecywano im, że jak będą kończyli szkołę, to będzie hala. No i wreszcie będzie. Jeśli powstanie do końca 2018r., będzie to wielki sukces. Planuje się połączenie hali z budynkiem szkoły. Brano też pod uwagę konieczność dopasowania hali do zabytkowej zabudowy. Szacunkowy koszt budowy to ponad 6 milinów zł. Będziemy ubiegać się o dofinansowanie inwestycji z dotacji Ministerstwa Sportu w wysokości ok. półtora miliona zł.

A tymczasem, czy będzie remont budynku LO, podobno wiatr hula po klasach.

Widzę konieczność wykonania termomodernizacji naszych obiektów szkolnych. W pierwszej kolejności wnioskowaliśmy o dofinansowanie termomodernizacji ZSZ im. J. Ruszkowskiego oraz SOSW im. A. Karłowicz.

Nie damy rady zrobić wszystkiego naraz, dlatego w dalszej kolejności będziemy myśleć o budynku LO. Natomiast nie dotarły do mnie informacje, że temperatura w klasach LO jest zbyt niska.

Drogi pod szczególnym nadzorem starostwa?

To sukces! W ciągu dwóch lat przebudowaliśmy 34 km dróg za kwotę ok. 14 milionów zł.

Jak to się ma do innych powiatów? Ma Pan takie rozeznanie?

Tak, robiłem rozeznanie i muszę przyznać, że pod względem inwestycji drogowych możemy porównywać się do najlepszych. Przebudowaliśmy między innymi drogi na odcinkach: Golądkowo-Pokrzywnica ok. 5 km, Przemiarowo-Głodowo – ponad 3 km, Psary – Obryte- ponad 2 km, Trzepowo – Klusek ok. 4 km, Łosewo – Będostowo ok. 3 km. A w gminie Pułtusk, na którą stawiamy w 2017r., będziemy przebudowywać odcinek od ulicy Białowiejskiej do Białowieży, następnie ul. Mickiewicza w stronę Lipnik do granicy z gm. Winnica.

Ale podobno duże bezrobocie w powiecie. Skąd się bierze?

Na terenie powiatu dominują małe, rodzinne przedsiębiorstwa. Niestety brakuje średnich i dużych firm. Poza tym dla osób zamieszkujących na terenach wiejskich problem może stanowić dojazd do miejsca pracy.

Powiatowy Urząd Pracy pozyskał w latach 2015 - 2016 ok. 10 milionów złotych na walkę z bezrobociem, w ramach których były organizowane staże, prace interwencyjne, roboty publiczne, dużo osób rozpoczęło własną działalność gospodarczą.

Projekty, projekty...

Oprócz wspomnianych już przeze mnie planowanych inwestycji dot. termomodernizacji obiektów szkolnych oraz inwestycji drogowych, planujemy m.in. realizację kolejnych inwestycji drogowych w ramach Regionalnych Inwestycji Terytorialnych, bo taki wniosek złożyliśmy wraz z gminą Pułtusk. Przewidywany termin realizacji 2018-2020. W ramach projektu zostałoby wybudowane 9 km chodników i ścieżek rowerowych –m.in. w rejonie ulic: Tysiąclecia, Jana Pawła II, Bartodziejskiej. Poza tym cały czas myślimy o uczniach naszych szkół i planujemy realizację projektów, w ramach których m.in.: zostaną zorganizowane zagraniczne praktyki i staże zawodowe.

Coś słyszałam o drodze Pułtusk – Gołymin. Jakiś zgrzyt?

Z marszałkiem województwa rozmawiałem o tej drodze już 2 lata temu, podczas spotkań, w których uczestniczyli również radny sejmiku województwa, pan Witold Chrzanowski i ówczesny Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi pan Tadeusz Nalewajk. Wiem, że jeżeli samorząd wojewódzki będzie dysponował środkami finansowymi, to uwzględni to zadanie w swoich planach inwestycyjnych. Mam nadzieję , że uda się je zrealizować do końca 2018r. Nieprawdą jest, że ktokolwiek z Rady Powiatu jest przeciwny realizacji tak ważnej dla mieszkańców powiatu inwestycji. Trzeba działać umiejętnie, lobbingować ...

Właśnie, radni. Zgoda czy niekoniecznie?

Kłótni nie ma. Radni Rady Powiatu to kompetentne osoby, wzajemnie szanujące swoje poglądy. Ta atmosfera ma przełożenie na współpracę z gminami powiatu pułtuskiego, o czym świadczą wspólnie realizowane inwestycje.

Szkoły starostwa to radość czy utrapienie?

Dobrze oceniam pracę naszych szkół. Świadczyć o tym może np. nabór uczniów do pierwszych klas. Na plus zmieniło się to, że nasi uczniowie w mniejszym stopniu wybierają szkoły poza Pułtuskiem. W tym roku wybrało nas 72%, podczas gdy jeszcze 3 lata temu wybieralność plasowała się na poziomie 59%.

A jakość kształcenia?

Niech o jakości kształcenia przemówią liczby. Zdawalność egzaminu maturalnego w 2016r. w LO im. P. Skargi to 98%, w porównaniu do średniej wojewódzkiej -90% i krajowej -89%. Również dobrze w rankingach szkół zawodowych na Mazowszu plasuje się Technikum nr 1 ZSZ im. Jana Ruszkowskiego. Natomiast uczniowie Zespołu Szkół im. B. Prusa osiągają bardzo dobre wyniki z egzaminów potwierdzających kwalifikacje w zawodzie. Ta szkoła nastawiona jest głównie na kształcenie zawodowe.

Mając na celu podnoszenie jakości kształcenia, podejmujemy decyzje m.in. o realizacji kolejnych projektów edukacyjnych dofinansowanych ze środków unijnych. W ramach projektów realizowane są zajęcia z języków obcych, matematyki i przedmiotów zawodowych, staże i praktyki zagraniczne. Dodatkowo na wniosek dyrektorów szkół zwiększamy liczbę godzin na przedmioty, z których uczniowie zdają egzamin maturalny.

Panie starosto, dobrze jest być starostą?

Dobrze jest być starostą szczególnie wówczas, gdy realizuje się inwestycje oczekiwane przez mieszkańców powiatu. Dlatego dążę do tego, aby każdego roku wykonać jak najwięcej takich inwestycji. Bo wyznaję zasadę, że nie robiąc nic, szkodzi się powiatowi.


Podziel się
Oceń